
Dayenne
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.
Moja piękna przyjaciółka Dayenne (45) spędziła ostatnie osiem miesięcy walcząc z rakiem piersi w stadium 4.
Jak można się domyślić, wiadomość o raku wywróciła jej świat do góry nogami, przyszła zupełnie niespodziewanie, tak nieoczekiwanie. To, co miało być zwykłą wizytą u lekarza, zmieniło się w medyczny rollercoaster badań fizycznych i psychicznych, natychmiastowy start jednej z najbardziej brutalnych dostępnych chemioterapii, a następnie operację piersi i zabieg radioterapii, który zakończyła w zeszły piątek.
Jej guzy, te w piersi, ale może jeszcze ważniejsze, przerzuty do węzłów chłonnych zniknęły, HURA, HURA, HURA!
Po opublikowaniu wielu portretów Dayenne na moim Instagramie (jeszcze raz dziękuję wszystkim za pozytywne opinie, dobre wibracje, miłość i wsparcie pod zdjęciami. Wierzymy, że pomogło jej to wygrać tę walkę), jestem bardzo dumny, że mogę opublikować ten „portret po raku”, który zrobiliśmy w zeszłym tygodniu. Czyż nie kochasz jej uśmiechu? Walczyła, wygrała i jest wolna od raka.
Czym się zajmujesz zawodowo?
Jestem stylistą mody i przedsiębiorcą.
Powiedz nam coś zaskakującego o sobie.
Boję się kotów i uwielbiam tańczyć.
Ostatnie wyszukiwanie w Google?
Bulletproof MCT olie do mojej kawy Keto.
Największe nowe odkrycie?
Że mam w sobie więcej siły, niż myślałem, i że pozytywne nastawienie oraz wiara mogą pokonać wszystko.
Jakiej rady udzieliłbyś sobie w wieku 20 lat?
Nie wątp tak bardzo w siebie i zaufaj swojej intuicji.
Lorum ipsum
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.
"Mam 45 lat i życie dopiero się zaczyna! Żyj każdego dnia na całego i spraw, by się liczył!"
Moja piękna przyjaciółka Dayenne (45) spędziła ostatnie osiem miesięcy walcząc z rakiem piersi w stadium 4.
Czy możesz opisać swoją fantazyjną wersję starszej siebie?
Kiedy będę stara, będę trochę jak Michelle Obama zmieszana z Anną Wintour i Missy Elliott. 🙂
Jakie jest twoje ulubione pomieszczenie w domu i dlaczego?
To byłaby moja kuchnia… Uwielbiam siedzieć na blacie i patrzeć przez okno. Myślę, że to światło, które tam wpada, tak bardzo kocham.
Cel na następne 12 miesięcy?
Przez następne 12 miesięcy będę dalej pracować nad tym, by być silniejsza. Chcę być lepszą i zdrowszą
wersja mnie samej, ja sprzed mojego raka. Po ostatnim roku wiem, że nigdy nie będę
ta sama kobieta, ale będę pracować nad tym, by być lepszą. Pójdę tam, gdzie muszę i zabłysnę jak nigdy wcześniej!
Co cię uszczęśliwia?
To dobre pytanie! Nie mam tylko jednej odpowiedzi na to. Szczęście dla mnie jest w małych rzeczach, takich jak muzyka, plaża, wyjścia z przyjaciółmi, moje dzieci, moja praca, wakacje, niemowlęta (uwielbiam niemowlęta). I zabawne miny Dee (to ja…) robi. 🙂
Ile masz lat?
Stara? Co masz na myśli? Nie jestem stara! 🙂
Mam 45 lat i życie dopiero się zaczyna! Żyj każdego dnia na maksa i spraw, by się liczył! Moje życiowe motto, zwłaszcza po ostatnim roku. Dąż do tego, czego chcesz i nie pozwól nikomu mówić, że nie możesz z powodu wieku czy czegokolwiek innego.
Fotografia autorstwa Denise Boomkens
Makijaż autorstwa Esther van Maanen
Koszula marki Ganni
Lorum ipsum
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.