Marieke

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.

Kategoria

pantalony

Data

01/08/2021

Długość

4 min czytania

Udostępnij

Opowiedz nam o sobie i swoim życiu? 

Jestem szczęśliwie mężatką od prawie trzydziestu lat i mamy dwoje kochanych dzieci; młodego mężczyznę w wieku dwudziestu trzech lat i młodą kobietę w wieku dwudziestu. Urodziłam się w Dordrecht, ale dorastałam w Brabancji. Poznałam męża, gdy był studentem w Tilburgu, a ostatecznie przeprowadziłam się z nim do Randstadu. Jednak moje serce i dusza są w Brabancji. Powrót do domu, ponowne napełnienie płuc świeżym powietrzem wiejskim, zawsze gwarantuje mi szczęście.

Opowiedz nam o swojej karierze, swoim Instagramie, swojej misji?

Po uzyskaniu dyplomu „VWO” kontynuowałam naukę na kierunku „Secretarial Studies” w „Schoevers”, pomyślnie go ukończyłam i zdobyłam stanowisko sekretarki w Shell. To doprowadziło do tego, że zostałam zrekrutowana przez firmę w Rotterdamie, a następnie przyjęłam ofertę zostania „PA” dla ich szefa. Spędziłam tam jedenaście szczęśliwych i udanych lat, ucząc się wiele i podróżując po świecie. W końcu jednak, gdy dzieci poszły do szkoły, podjęłam decyzję, by zostać mamą na pełen etat. Moja przyjaciółka niedawno zaczęła prowadzić bloga, więc do niej dołączyłam. Wtedy było to stosunkowo nowe i nigdy wcześniej o tym nie słyszałam, ale w krótkim czasie radziliśmy sobie naprawdę dobrze. Następnie powstał blog skierowany do młodych mam, który połączyliśmy z Instagramem. To dało początkową podstawę dla mojego obecnego konta na Instagramie, które jest teraz jedyną podstawą mojej działalności. Niszowy rynek, do którego chcę dotrzeć, to „kobiety po czterdziestce”, ponieważ uważam, że w mediach społecznościowych jest bardzo mało treści skierowanych do tej konkretnej grupy. Zauważam, że kobiety w tej grupie wiekowej zaczynają woleć przeglądać Instagram zamiast Facebooka. Moja idealna sytuacja to znalezienie kilku stałych marek, które będą chciały ze mną regularnie współpracować, i aby wszystko układało się bez wysiłku. Jeszcze lepiej byłoby, gdyby ktoś inny niż ja uruchomił to wszystko na początku, ha ha ha!

Lorem ipsum

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.

Całkowita niechęć.

Gdybyś miał etykietę ostrzegawczą, co by na niej było?

Hmm, niech pomyślę. Myślę, że dobrym będzie "Bądź czujny", bo niestety nie każdemu, kogo spotykasz w życiu, można ufać. Na przykład niedawno przyjęłam propozycję drinka, który okazał się być dosypany. Na szczęście dobra przyjaciółka, z którą byłam, od razu to zauważyła. Spędziłam tę noc, przewracając się z boku na bok i obwiniając siebie za to, jak byłam naiwna.

Jakieś żale?

Żal... nie, nie mam żadnych na tyle dużych, by o nich wspominać. W życiu zdarzają się drobne rzeczy, które nie idą zgodnie z planem i uczysz się z tym żyć – ale prawdziwych żalów – nie, nie mogę powiedzieć, że mam.

Co uważasz za swoje największe osiągnięcie?

Miałam zaszczyt urodzić dwoje pięknych ludzi.

Jaka jest Twoja fantazyjna wersja starszej siebie, powiedzmy 80-letniej?

Tak, cóż, byłabym staromodną fashionistką, taką, która wciąż cieszy się życiem w pełni! Chodziłabym na kolacje, na lunchowe spotkania i organizowała wycieczki po mieście z mężem lub bliskimi przyjaciółkami. Mam już grupę czterech pań, które znam od lat i z którymi co roku wyjeżdżam na wakacje. Raz na Ibizie zobaczyłyśmy grupę czterech starszych przyjaciółek i zrobiłyśmy im zdjęcie. „To będziemy my za czterdzieści lat!” powiedziałyśmy do siebie. Uwielbiam korzystać ze wszystkiego, co życie ma do zaoferowania, ale niestety przez ostatnie osiemnaście miesięcy koronawirus pokrzyżował plany. Kiedy wszystko wróci do normy, wrócimy do tego, gdzie przerwaliśmy.

Lorem ipsum

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.

Całkowita niechęć.

Gdybyś miał etykietę ostrzegawczą, co by na niej było?

Hmm, niech pomyślę. Myślę, że dobrym będzie "Bądź czujny", bo niestety nie każdemu, kogo spotykasz w życiu, można ufać. Na przykład niedawno przyjęłam propozycję drinka, który okazał się być dosypany. Na szczęście dobra przyjaciółka, z którą byłam, od razu to zauważyła. Spędziłam tę noc, przewracając się z boku na bok i obwiniając siebie za to, jak byłam naiwna.

Jakieś żale?

Żal... nie, nie mam żadnych na tyle dużych, by o nich wspominać. W życiu zdarzają się drobne rzeczy, które nie idą zgodnie z planem i uczysz się z tym żyć – ale prawdziwych żalów – nie, nie mogę powiedzieć, że mam.

Co uważasz za swoje największe osiągnięcie?

Miałam zaszczyt urodzić dwoje pięknych ludzi.

Jaka jest Twoja fantazyjna wersja starszej siebie, powiedzmy 80-letniej?

Tak, cóż, byłabym staromodną fashionistką, taką, która wciąż cieszy się życiem w pełni! Chodziłabym na kolacje, na lunchowe spotkania i organizowała wycieczki po mieście z mężem lub bliskimi przyjaciółkami. Mam już grupę czterech pań, które znam od lat i z którymi co roku wyjeżdżam na wakacje. Raz na Ibizie zobaczyłyśmy grupę czterech starszych przyjaciółek i zrobiłyśmy im zdjęcie. „To będziemy my za czterdzieści lat!” powiedziałyśmy do siebie. Uwielbiam korzystać ze wszystkiego, co życie ma do zaoferowania, ale niestety przez ostatnie osiemnaście miesięcy koronawirus pokrzyżował plany. Gdy wszystko wróci do normy, wrócimy do tego, gdzie przerwałyśmy.

Lorem ipsum

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.

Całkowita niechęć.

Co napisałbyś na Twitterze do swojego młodszego ja?

Bądź szczęśliwy i ciesz się każdą minutą.

Co robisz, aby pozostać pozytywnym zarówno psychicznie, jak i fizycznie?

Szczerze mówiąc, nie muszę się zbytnio starać, ponieważ z natury jestem osobą pozytywną. Zawsze myślę w kategoriach rozwiązań, a nie problemów. Więc to, co robię i jak to robię, dzieje się po prostu naturalnie. Jeśli naprawdę chcę się pozbyć energii, idę pobiegać lub na siłownię. Czasami włączam moją ulubioną muzykę na pełen regulator i cieszę się dobrym tańcem. Muszę jednak przyznać, że jeśli jestem smutny lub zmartwiony, zwykle trzymam to dla siebie, zamiast martwić innych. W tym roku straciłem ojca i wszedłem w tryb przetrwania, dbając o to, by wszyscy inni byli zaopiekowani. Tak czułem się aż do Wielkanocy, kiedy pojechaliśmy do Hiszpanii i odwiedziliśmy miejsca, w których byłem z nim. Wtedy wszystko się uwolniło.

Najnowsze wyszukiwanie w Google?

Nowy kierunek wakacyjny. Mam nadzieję, że na Boże Narodzenie będziemy w Singapurze.

Ile masz lat i na ile się czujesz?

Mam pięćdziesiąt cztery lata, ale czuję się jakbym miała trzydzieści cztery!

Możesz znaleźć Marieke na Instagramie

Stylizowała ją Dayenne Bekker

Marieke ma na sobie sukienkę marki Essentiel Antwerp

Makijaż i włosy Nataly Vasilchenko