Mireille Duiven

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.

Kategoria

pantalony

Data

18/11/2021

Długość

5 min czytania

Udostępnij

Opowiedz nam o swojej karierze?

Jestem kreatorką marki i fotografką artystyczną. Łączę ludzi z pięknem. Robię to na różne sposoby. Poprzez moją firmę Lucky Lois pomagam przedsiębiorcom w wizualnym brandingu. Kiedy jesteś zainspirowany, chcesz zrobić wrażenie i komunikować to wyraźnie i stylowo, wtedy traktujesz poważnie siebie, swoją pracę i klientów. To sprawia, że świat staje się piękniejszym miejscem.

Z Lois w przestrzeni tworzę fotografię artystyczną do Twojego domu lub miejsca pracy. Piękno jest w codziennych materiałach, naturze, kształcie i kolorze. To źródło mojej inspiracji i opowiadam z nim historie, które pozostawiają miejsce na wyobraźnię.

Uczę także w Akademii Artemis w Amsterdamie. Staram się przekazać studentom moją miłość do kreatywności i piękna. Zachęcać ich, by patrzyli na rzeczy inaczej.

Co uważasz za swoje największe osiągnięcie?

Jestem szczęśliwa. Zawdzięczam to co najmniej dwóm ważnym rzeczom.

Dzięki mojej wiedzy i umiejętnościom mogę uszczęśliwiać innych ludzi. Jestem wdzięczna, że posłuchałam swojego serca i ułożyłam życie tak, by robić to, co mnie uszczęśliwia.

Ale też udało mi się dać smutkowi z powodu braku dzieci miejsce. Przez dwa lata przechodziłam proces leczenia niepłodności. Potem zdiagnozowano u mnie endometriozę. Miałam operację, ale nie mogłam dłużej kontynuować leczenia. Kosztowało mnie to zbyt wiele radości z życia. Więc ból braku dzieci pozostał i musiałam znaleźć sposób, by sobie z tym radzić.

Pewnego razu postanowiłam, że nie chcę stać się zgorzkniałą kobietą i że chcę cieszyć się dziećmi wokół mnie. Moimi siostrzenicami i siostrzeńcem, dziećmi przyjaciół oraz moim pasierbem. Oczywiście, smutek też jest obecny. Od czasu do czasu pojawia się niespodziewanie. Wtedy, oglądając pełną miłości scenę rodzinną w filmie lub na ulicy, nagle dotyka mnie to bolesne miejsce. Wtedy muszę bardzo mocno zapłakać. Pozwalam na to. Oczywiście, odchodzę od tej sceny, ale smutek może tam być. Już nie dominuje mojego życia.

Nauczanie spełnia także pierwotny impuls lub pragnienie, czy jak kto woli to nazwać. Studenci mogą być dla mnie jak dzieci pod względem wieku. Mogę im coś dać, a oni dają coś mnie. Potrafią mnie poruszyć, rozśmieszyć, a ich mądrość mnie inspiruje. Nie mają pojęcia, jak bardzo mnie cieszy, gdy mówią, że nauka po bloku była zabawna!

"I uwielbiam mieć wzorce do naśladowania. Dlatego tworzę tablice nastrojów ze zdjęciami kobiet, które pokazują, jak chcę się czuć i jak mogę wyglądać, gdy będę starsza."

-Mireille

Jaka jest dla ciebie najlepsza i najgorsza część starzenia się?

Lubię to, że czuję się coraz pewniej. Lepiej poznaję siebie. Lepiej wiem, które sytuacje lubię, a których nie. Potrafię lepiej wybierać. Kiedyś robiłam rzeczy, które myślałam, że powinnam robić. To nadal jest proces nauki, nawet teraz.

Co jest mniej piękne w starzeniu się? To, że moje ciało się zmienia. Ale postanowiłam, że nie pozwolę, by to na mnie wpłynęło. W każdym wieku możesz z nostalgią spojrzeć na to, jak kiedyś wyglądałaś. Więc za 10 lat prawdopodobnie pomyślę: „O czym ja się wtedy martwiłam?” Lepiej więc, żebym była zadowolona z tego, jak wyglądam teraz.

I uwielbiam mieć wzory do naśladowania. Dlatego tworzę moodboardy ze zdjęciami kobiet, które pokazują, jak chcę się czuć i jak mogę wyglądać, gdy będę starsza. A także, pomogłaś mi z And Bloom stworzyć piękny obraz przyszłości. Dbaj więc o siebie, załóż coś pięknego i ciesz się życiem!

Ulubiona rzecz do zrobienia, gdy nikogo nie ma w pobliżu?

Kiedy fotografuję, lubię być sama. Wtedy jestem w mojej kreatywnej bańce. Mogę wtedy poczuć się tak, jak kiedyś, gdy bawiłam się jako dziecko. Być tu i teraz, całkowita wolność i tworzenie czegoś pięknego, gdzie można wymyślić całą historię. Kocham to.

Lorem ipsum

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.

Całkowita niechęć.

Jak utrzymujesz zdrowie? Zarówno fizyczne, jak i psychiczne?

Interesuję się tym, co dzieje się w świecie kreatywnym. Muzea, wystawy, wykłady o trendach, chłonę to jak gąbka. Trzyma mnie to w gotowości i po prostu to uwielbiam. Naprawdę mogę się odświeżyć, patrząc na sztukę. Patrzenie na rzeczy inaczej utrzymuje mój umysł bystrym.

Moje studio jest w centrum Amsterdamu. To około godzina jazdy rowerem tam i z powrotem. Staram się też biegać co weekend w lesie w Amsterdamie. Zauważam, że moje ciało potrzebuje więcej ruchu, gdy się starzeję. Więc częstotliwość treningów mogłaby być zwiększona.

Co jest pierwszą rzeczą, którą robisz rano, aby zacząć dzień w pozytywny sposób?

W tej chwili zaczynam pisać moje „poranne strony”. To zadanie z książki The artist’s Way autorstwa Julii Cameron. Książka o pobudzaniu kreatywności.

Jaka jest twoja fantazyjna wizja siebie w wieku 80 lat?

Mam spokój ze sobą i jestem w środku życia. Mam duży ogród z wieloma kwiatami i trawami. Ludzie przychodzą kupić dzieło sztuki, porozmawiać lub zjeść coś pysznego. A niedługo wybieram się na wycieczkę, by zobaczyć świetną wystawę gdzieś.

Gdybyś mogła cofnąć czas, co zrobiłabyś inaczej?

Powinnam była znacznie lepiej stanąć w obronie siebie podczas procesu płodności. W szpitalu, gdzie byłam leczona, obowiązywała bardzo długa, ustalona trajektoria. Nie pasowała ona do mojej sytuacji. Później usłyszałam od innych kobiet w podobnym stanie, że można to zrobić inaczej. Wtedy było już za późno. Ale znowu, przezwyciężyłam to. Jest w porządku.

Ile masz lat i na ile się czujesz?

Mam 51 lat, ale każdego dnia czuję się w innym wieku. Na przykład, gdy fotografuję/tworzę, czasem czuję się jak 12-latek. Ale może też być jak 32-latek lub 40. Szalone jest to, że prawie zawsze czuję się jak najmłodsza osoba w grupie.

Możesz znaleźć Mireille na Instagramie

Stylizacja Dayenne Bekker

Makijaż i włosy Sisley Angenois

Sukienka Scotch & Soda | Kurtka Charlot Chappo | Golf Fabienne Chapot