Od razu słyszę, jak niektóre kobiety mówią: „ona jest jeszcze taka młoda! Poczekaj, aż będzie miała 55 lub 65 lat. Wtedy będzie inaczej myśleć o starzeniu się”. I właśnie o to chodzi w tym projekcie. Głównym powodem rozpoczęcia tego projektu nigdy nie byłam ja. AndBloom nie chodzi o mnie; chodzi o kobiety po 40, które dzielą się ze mną swoimi pięknymi historiami. Chodzi o pewne i szczęśliwe starzenie się. Chodzi o pokazanie kobietom innego starzenia się niż to, które obecnie widzimy w mediach. I tak, to mój punkt widzenia i mój sposób przedstawiania szczerze starzejącej się kobiety, szczerze i realistycznie, z odrobiną mody i urody (bo to jest możliwe).
Kiedy skończyłam trzydziestkę, szukałam i szukałam i szukałam, ale nie znalazłam tego, czego szukałam. Rzadko spotykałam w internecie lub w magazynach kobietę, którą uważałam za inspirującą. Tak, oczywiście, garstkę… Ale co to jest garstka na ogromną grupę kobiet po 40+ żyjących na naszej planecie? Potrzebowałam wielu przykładów, różnych grup wiekowych, różnych środowisk, struktur skóry, wyglądów, typów sylwetki, historii itd. Kiedy tego nie znalazłam, postanowiłam to stworzyć.
Wyznaczyłam granicę na 40, ponieważ to wtedy reputacja wieku staje się negatywna dla wielu młodych kobiet — wielka przerażająca 40. Tak jak ja, gdy byłam pod koniec trzydziestki, wiele młodych kobiet ma trudności z postrzeganiem starzenia się jako czegoś pozytywnego. Ponieważ przykłady są tak rzadkie, myślą, że gdy osiągną 40 lat, ich życie się skończy lub że to będzie jego najlepsza część. To właśnie dla tych kobiet zmiana jest niezbędna, a drogie panie, MY torujemy drogi, którymi te młodsze kobiety jeszcze muszą iść.
Jestem twórczynią wizerunku. Przez ostatnie 30 lat pracy w tej branży nauczyłam się, że wizerunek jest bardzo potężnym medium. To, co często widzisz, staje się tym, w co zaczynasz wierzyć. Zdałam sobie sprawę, jak wielki wpływ ma twórca wizerunku na swoją publiczność w ostatnich latach, zwłaszcza odkąd zaczęłam AndBloom. Moje motto to pokazywać jak najwięcej kobiet w wieku od 40 do 100 lat, aby inspirować i oferować refleksję. Porównywanie się do znacznie młodszej, perfekcyjnie wyretuszowanej kobiety jest niezdrowe. Tworzy to pionowy obraz, który może być niebezpieczny dla samooceny kobiet.
Moim największym życzeniem jest, aby obecne media reprezentowały (znacznie) więcej starszych kobiet, abyśmy zaczęły wierzyć, że wyglądamy normalnie w każdym wieku. Chcę czuć się normalnie, akceptować siebie w każdym wieku i być nieustraszona, tak, przede wszystkim nieustraszona. Nie chcę tego tylko dla siebie. Chcę tego dla wszystkich kobiet.
A tak przy okazji, mam 45 lat.
Bluzka: Zimmerman
Włosy: Haarhuys