Kocham siebie

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.

Czasami czuję, jakbym rozpoczęła małą rewolucję. Jakbym zbierała wokół siebie małą armię kobiet. 🙂

Kategoria

jestem dee

Data

30/06/2020

Długość

3 min czytania

Udostępnij

pinterest-logo
instagram-logo
facebook-logo
envelope

Kobiety, które mają dość otrzymywania wiadomości, że po przekroczeniu wieku 40 lat nie są już piękne, chyba że bardzo ciężko pracują, aby wyglądać młodziej. Że społeczeństwo, w którym żyjemy, niezależnie od tego, czy ideał piękna jest osiągalny, musi być realizowany. Bo przykłady są jasne, media pokazują nam, jak powinniśmy wyglądać, ale zwłaszcza jak nie wyglądać. W moim projekcie staram się promować miłość do starzejącego się ja, pokazując, jak piękne są kobiety, zwykłe kobiety takie jak ty i ja, dokładnie takie, jakie są. A im bardziej się nawzajem inspirujemy, tym łatwiej jest kochać starzejące się ja bez obaw o wyglądanie na starsze.

 

Ale kocham siebie

Miałam tyle lat edukacji, a nikt nigdy nie nauczył mnie, jak naprawdę kochać siebie — nie mówiąc już o tym, dlaczego to takie ważne. Mówi się nam, że musimy najpierw kochać siebie (aby móc kochać kogoś innego), ale też mówi się, że to jest egoistyczne. A kiedy w końcu dochodzisz do punktu, w którym odważasz się być egoistką, to jak dokładnie to zrobić, kochając siebie? Czasem żartuję z przyjaciółkami, mówiąc na głos: „Kocham siebie; jestem taaak piękna.” Po tym wszyscy zaczynamy się śmiać jednocześnie, bo „po prostu nie mówi się tak o sobie…”, prawda? Ale dlaczego, do diabła, nie? Ktoś musi to powiedzieć, i to powinnaś być ty, mówiąc KOCHAM SIEBIE! Jestem pewna, że jeśli śledzisz mnie na Instagramie, wiesz, jak ważna jest dla mnie „samomiłość”. Dopiero gdy zaczęłam ten projekt i czytałam książki o samomiłości, zdałam sobie sprawę, jak bardzo brak miłości do siebie wpływał na każdy aspekt mojego życia.

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.

„Mówi się nam, że najpierw musimy kochać siebie, ale także mówi się, że to jest samolubne.”

Kobiety, które mają dość otrzymywania wiadomości, że po przekroczeniu wieku 40 lat nie są już piękne, chyba że bardzo ciężko pracują, aby wyglądać młodziej. Że społeczeństwo, w którym żyjemy, niezależnie od tego, czy ideał piękna jest osiągalny, musi być realizowany. Bo przykłady są jasne, media pokazują nam, jak powinniśmy wyglądać, ale zwłaszcza jak nie wyglądać. W moim projekcie staram się promować miłość do starzejącego się ja, pokazując, jak piękne są kobiety, zwykłe kobiety takie jak ty i ja, dokładnie takie, jakie są. A im bardziej się nawzajem inspirujemy, tym łatwiej jest kochać starzejące się ja bez obaw o wyglądanie na starsze.

 

Ale kocham siebie

Miałam tyle lat edukacji, a nikt nigdy nie nauczył mnie, jak naprawdę kochać siebie — nie mówiąc już o tym, dlaczego to takie ważne. Mówi się nam, że musimy najpierw kochać siebie (aby móc kochać kogoś innego), ale też mówi się, że to jest egoistyczne. A kiedy w końcu dochodzisz do punktu, w którym odważasz się być egoistką, to jak dokładnie to zrobić, kochając siebie? Czasem żartuję z przyjaciółkami, mówiąc na głos: „Kocham siebie; jestem taaak piękna.” Po tym wszyscy zaczynamy się śmiać jednocześnie, bo „po prostu nie mówi się tak o sobie…”, prawda? Ale dlaczego, do diabła, nie? Ktoś musi to powiedzieć, i to powinnaś być ty, mówiąc KOCHAM SIEBIE! Jestem pewna, że jeśli śledzisz mnie na Instagramie, wiesz, jak ważna jest dla mnie „samomiłość”. Dopiero gdy zaczęłam ten projekt i czytałam książki o samomiłości, zdałam sobie sprawę, jak bardzo brak miłości do siebie wpływał na każdy aspekt mojego życia.

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.

„Mówi się nam, że najpierw musimy kochać siebie, ale także mówi się, że to jest samolubne.”

Kobiety, które mają dość otrzymywania wiadomości, że po przekroczeniu wieku 40 lat nie są już piękne, chyba że bardzo ciężko pracują, aby wyglądać młodziej. Że społeczeństwo, w którym żyjemy, niezależnie od tego, czy ideał piękna jest osiągalny, musi być realizowany. Bo przykłady są jasne, media pokazują nam, jak powinniśmy wyglądać, ale zwłaszcza jak nie wyglądać. W moim projekcie staram się promować miłość do starzejącego się ja, pokazując, jak piękne są kobiety, zwykłe kobiety takie jak ty i ja, dokładnie takie, jakie są. A im bardziej się nawzajem inspirujemy, tym łatwiej jest kochać starzejące się ja bez obaw o wyglądanie na starsze.

 

Ale kocham siebie

Miałam tyle lat edukacji, a nikt nigdy nie nauczył mnie, jak naprawdę kochać siebie — nie mówiąc już o tym, dlaczego to takie ważne. Mówi się nam, że musimy najpierw kochać siebie (aby móc kochać kogoś innego), ale też mówi się, że to jest egoistyczne. A kiedy w końcu dochodzisz do punktu, w którym odważasz się być egoistką, to jak dokładnie to zrobić, kochając siebie? Czasem żartuję z przyjaciółkami, mówiąc na głos: „Kocham siebie; jestem taaak piękna.” Po tym wszyscy zaczynamy się śmiać jednocześnie, bo „po prostu nie mówi się tak o sobie…”, prawda? Ale dlaczego, do diabła, nie? Ktoś musi to powiedzieć, i to powinnaś być ty, mówiąc KOCHAM SIEBIE! Jestem pewna, że jeśli śledzisz mnie na Instagramie, wiesz, jak ważna jest dla mnie „samomiłość”. Dopiero gdy zaczęłam ten projekt i czytałam książki o samomiłości, zdałam sobie sprawę, jak bardzo brak miłości do siebie wpływał na każdy aspekt mojego życia.

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.

Dres Frankie Shop

Ale jak chronisz swoją markę? Jak utrzymujesz najlepszą formę? Zauważam, że mam trudności z dbaniem o siebie. Odkrywam, że nie jestem tak szybka jak 10 lat temu, że mogę znieść mniej i że mam mniej energii. Uważam to za trudne. Czasami rozmawiam o tym ze społecznością, a wiele kobiet rozpoznaje to, o czym piszę, ale są też kobiety, które odpowiadają, że 48/49 lat to za młodo, by zacząć czuć się „trochę starszą”. I to wyprowadza mnie z równowagi. Może coś jest ze mną nie tak.