Bądź dla siebie niezwykle miły w te Święta

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.

W ciągu ostatnich kilku tygodni zastanawiałem się nad najlepszym sposobem na rozprzestrzenienie świątecznej radości.

Kategoria

jestem dee

Data

23/12/2023

Długość

4 min czytania

Udostępnij

pinterest-logo
instagram-logo
facebook-logo
envelope

Zdałem sobie sprawę zaledwie kilka dni temu, że mogę chcieć to przemyśleć. Radość bywa czasem przeceniana, zwłaszcza w okresie świątecznym, gdy jesteśmy bombardowani obrazami i oczekiwaniami niekończącej się radości, które kontrastują z dość przerażającymi obrazami naszej obecnej sytuacji na świecie. Prawda jest taka, że radość nie zawsze jest możliwa, zwłaszcza w dzisiejszym świecie, gdzie nawet najprostsze zadania mogą wydawać się monumentalnymi wyzwaniami.

A poczucie winy może przejąć kontrolę w każdej chwili, gdy jest zbyt wiele świętowania, przynajmniej tak to odczuwam. Wiedza, że niedaleko stąd są ludzie żyjący w wojnie. Przy nadmiarze Świąt Bożego Narodzenia, wystawnych kolacjach, gdzie jedzenie i picie nie mają granic, niepotrzebnych drobiazgach jak świąteczne swetry i świąteczne skarpety tylko dlatego, że coś trzeba kupić dla moich teściów, poczucie winy wkrada się pod moją skórę. Jestem też bardzo świadomy, jak bardzo jesteśmy uprzywilejowani jako rodzina i jak wszystko może być znowu inne w przyszłym roku (mały pozostałość po Covidzie).

Więc w tym sezonie świątecznym podjąłem osobistą decyzję, aby unikać presji bycia nieustannie radosnym. To nie znaczy, że dołączam do grona maruderów; jeśli uwielbiam blask i kolędowanie, mogę śmiało zanurzyć się w świątecznym duchu. Chcę powiedzieć, że nie zawsze jest to dla mnie właściwe podejście, biorąc pod uwagę moje zdrowie psychiczne.

Lorum ipsum

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Integer nec odio. Praesent libero. Sed cursus ante dapibus diam. Sed nisi. Nulla quis sem at nibh elementum imperdiet.

"Boże Narodzenie może być niezwykle samotnym czasem dla ludzi."

Zamiast tego wybieram przyjęcie ducha świątecznej życzliwości, którą zamierzam rozprzestrzeniać delikatnie i bez narzucania się komukolwiek. Boże Narodzenie może być niezwykle samotnym czasem dla wielu osób. Ciągłe bombardowanie radością w telewizji, reklamach i w mediach społecznościowych może sprawiać wrażenie, że wszyscy inni kąpią się w radości, podczas gdy wielu ludzi czuje się jak przegrani, bo nie są tak radośni.

Doświadczam też momentów smutku i pustki przez cały rok, a grudzień nie jest wyjątkiem. To pozostałości moich dziecięcych traum, w których często czułem się samotny lub osamotniony. Problem w tym, że społeczeństwo mówi mi, że nie powinienem tak się czuć podczas świąt. A dla mojej rodziny dzisiaj, moich drogich przyjaciół, co roku uświadamiam sobie, mimo tego przeczucia, jak bardzo jestem błogosławiony.

Jednak nie zapominam, że dla wielu osób może być inaczej. Czasami zastanawiam się, jak ludzie maskują swój ból sztuczną świąteczną radością, w jakiejkolwiek formie by się ona nie pojawiła. Jednak takie podejście rzadko działa. Samotność, wyobcowanie, zwątpienie w siebie i osobiste demony są tylko potęgowane przez świąteczny blask.

Jak radzę sobie z tym emocjonalnym polem minowym każdego roku?

  • Ustalam realistyczne oczekiwania: unikam idealizowania świąt i przyjmuję do wiadomości, że można mieć chwile smutku lub stresu.
  • Zatapiam się w dbaniu o siebie: priorytetowo traktuję dbanie o siebie, zapewniając sobie odpowiednią ilość odpoczynku, zdrowe odżywianie i czas na aktywności, które przynoszą mi radość.
  • Zwracam się o wsparcie: łączę się z bliskimi, przyjaciółmi lub grupami wsparcia, jeśli czuję się samotny lub przytłoczony.
  • Ustalam granice: wyznaczam zdrowe granice, aby zarządzać spotkaniami towarzyskimi i zobowiązaniami. Można powiedzieć „nie”, gdy jest to konieczne.
  • Daję coś od siebie: rozważam wolontariat lub akty dobroci, aby podnieść własnego ducha i pomóc potrzebującym.
  • Reflektuję i wyrażam: prowadzę dziennik lub rozmawiam z zaufanym przyjacielem albo terapeutą, aby przetworzyć swoje emocje.
  • Skupiam się na znaczeniu: na nowo łączę się z prawdziwym znaczeniem świąt dla mnie, czy to rodzina, wdzięczność, czy duchowość.
  • Ograniczam media społecznościowe: zmniejszam ekspozycję na wyidealizowaną świąteczną perfekcję w mediach społecznościowych, ponieważ może to nasilać negatywne uczucia, i staram się tworzyć „neutralne świątecznie” treści.
  • Szukam profesjonalnej pomocy: jeśli stres świąteczny staje się dla mnie przytłaczający, nigdy nie waham się zwrócić do specjalisty zdrowia psychicznego.
  • Staram się pamiętać, że to w porządku: to w porządku mieć mieszane uczucia podczas świąt. Wiem, że nie jestem sam i moje uczucia są ważne.

Najczęściej zadawane pytania

Rozpocznij wcześniej w przyszłym roku, stwórz listę rzeczy do zrobienia, deleguj zadania i priorytetyzuj dbanie o siebie. Pamiętaj, że nie wszystko musi być idealne.

Skontaktuj się z przyjaciółmi i rodziną, rozważ wolontariat, dołącz do wydarzeń online lub społecznościowych, lub użyj mediów społecznościowych, aby nawiązać kontakt z innymi.

Ustal granice, ćwicz aktywne słuchanie i staraj się koncentrować na pozytywnych tematach. W razie potrzeby rób przerwy, aby złagodzić napięcie.

Rozważ prezenty domowej roboty, ustal limit wydatków na wymianę prezentów lub zaproponuj alternatywne sposoby świętowania, takie jak święta bez prezentów lub tajemniczy Mikołaj.

Planuj zbilansowane posiłki, kontroluj porcje, dbaj o nawodnienie i angażuj się w aktywność fizyczną. Miej także strategię na uprzejme odmawianie dodatkowych porcji.